Była bardzo wpływową kobietą. Wspierająca, twórcza, odważna, kierująca się miłością, myśląca. Mówiąc językiem współczesnym „szybko zrobiła karierę” – z przydrożnej oberży na tron. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że nadała nowy kierunek ówczesnemu porządkowi panującemu w świecie. Nie, nie jest to kolejna kandydatka mająca się pojawić na listach wyborczych. Święta Helena, bo o niej mowa, była matką cesarza Konstantyna. Dobrym duchem syna. Wspominam św. Helenę, z racji przypadającego w najbliższym tygodniu Święta Podwyższenia Krzyża. Zostało ustanowione na pamiątkę odnalezienia krzyża Chrystusowego, które miało mieć miejsce 14 września 325r. W naszej świątyni jej wizerunek znajduje się w zwieńczeniu ołtarza bocznego-lewego. Jak widać na obrazie żyła w perspektywie Krzyża. Nam przyszło żyć w świecie, który odrzuca Krzyż – krzyż poświęcenia, ofiary, cierpienia, krzyż daru z samego siebie. Nie powinniśmy się zatem dziwić, że tak rzadko teraz spotykamy Boga. Bóg sprawił, że moc Krzyża rozbłysła znów na nowo. Ukazała się ona w poświęceniu, ofierze i odwadze rodziny Ulmów, których beatyfikacja odbywa się w dzisiejszą niedzielę. In hoc signo vicens (pod tym znakiem zwyciężysz) usłyszał cesarz Konstantyn, syn św. Heleny. W tym znaku jest nasze zwycięstwo. Drogie rodziny, dokonajmy „podwyższenia Krzyża” w naszym życiu codziennym. Swobodnie dryfować może tylko życie pozbawione ciężaru, pozbawione treści. Nie gódźmy się na to. Adorujmy Krzyż Chrystusa.
10 września 2023r.
- Saturday, 09 September 2023