Pierwsza Komunia Święta jest dla mnie okazją do refleksji na temat wiary w obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Pamiętam swoją Pierwszą Komunię a było to w 1962 roku. Proboszcz powiedział krótko mniej więcej tak: „Przyjmujecie prawdziwego Pana Jezusa chociaż Go nie widzicie; jest ukryty pod postacią opłatka. Macie otworzyć serca, w których zamieszka Pan Jezus i nie przynosić mu wstydu”. To zapamiętałem i to trwa do dziś. Wtedy nie rozumiałem tej obecności, ale autorytet księdza i otoczenia wystarczył, by przyjąć tę prawdę i powoli ją rozumieć. Jak to wygląda dzisiaj? Zapewne znacznie odmiennie niż w moich czasach. Są rodziny żyjące Eucharystią na co dzień i w takim środowisku dziecko prawidłowo rozwija swoją wiarę. Oczywiście dziecku trzeba pomagać w rozumieniu chociażby częstego przyjmowania Komunii Świętej. Rozwój duchowy dziecka musi być oparty na prawidłowym rozumieniu sakramentalnej obecności Chrystusa. Niestety brak wiary rodziców dziecka w obecność Chrystusa w Eucharystii niszczy dziecięcy zachwyt z przyjęcia Jezusa a co za tym idzie brak jakiegokolwiek rozwoju duchowego dziecka. Ileż wysiłku rodzice wkładają w rozwój intelektualny, sportowy czy talentowy swoich dzieci? A rozwój duchowy kończy się bardzo często tuż po zakończeniu imprezy pierwszokomunijnej. Nawet „biały tydzień” staje się zbyt trudny, by poświęcić dziecku półtorej godziny na spotkanie z Jezusem. Rodzice i chrzestni! To od was zależy życie religijne a więc i duchowe tego dziecka! Z tego kiedyś rozliczy was Bóg, tym bardziej, że przy chrzcie coś Mu obiecywaliście!
21 maja 2023r.
- Saturday, 20 May 2023