Jak zmieniło się społeczeństwo polskie, niby jeszcze w 80% katolickie to można dobrze zobaczyć na przykładzie młodzieży maturalnej. W takich środowiskach jak Dębica jeszcze 30 lat temu, w nabożeństwach kończących naukę w liceum, czyli młodzież maturalna, brało udział niemal 100% młodzieży. W miniony piątek z dwóch szkół średnich z klasami maturalnymi we Mszy św. na zakończenie nauki w szkole średniej wzięło udział już tylko 23% maturzystów. W następnym roku może będzie ich ok. 20%. Smutna rzeczywistość tak wiele mówiąca o wierze współczesnych rodzin, gdyż wiara pielęgnowana w rodzinie daje widzialne owoce. Pan Bóg jest zbędny dla życia współczesnego człowieka, a tym bardziej już dla maturzysty, który wszystko wie a więc i to że Pana Boga nie ma, nie ma duszy, nie ma moralności. Jestem tylko ja, liczy się tylko moje zdanie, a rodzice skoro mnie spłodzili to mają dać kasę i milczeć wobec moich wyborów.