Jaką postawę możemy przyjąć wobec faktu że „Syn Człowieczy nie przyszedł po to, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”. Postawę obojętności, buntu czy może jednak wiary, która podpowiada, ze nie było potężniejszego i mądrzejsze-go środka, niż ten, że aby przezwyciężyć zło świata sam Bóg wziął na siebie cierpienie.